Dzień 21 marca decyzją UNESCO jesienią 1999 r. został ustanowiony Światowym Dniem Poezji. UNESCO zadeklarowało, że ten dzień ma "dać nowy impuls, aby docenić poezję oraz poprzeć krajowe, regionalne i międzynarodowe ruchy poetyckie". Kółko Miłośników Poezji wybrało to święto na inaugurację swojej działalności, choć już wcześniej odbyło się spotkanie „Na imię miałem Krzysztof”( pamięci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w 100 rocznicę urodzin).
Wieczorek poetycki „Wszystko jest poezja” został poświęcony twórczości Edwarda Stachury (18.08.1937 r. -24.07.1979 r.). "Sted" był inny, szczególny. Od dziecka. Stał się idolem wrażliwców, ludzi zakochanych w podróżowaniu bez celu, w gitarowych wieczorach, śpiewaniu o tym, co najważniejsze. Wymykał się systemom i klasyfikacjom. Pisał o miłości i o niezgodzie na świat, ale dotykał tego, co najbardziej poruszało młodych. Stał się uosobieniem wolności, choć wiadomo, że wolność Stachury miała swoją cenę i swoje ograniczenia. Uczył kolejne pokolenia, jak pokochać pogranicza – świata, Polski, ale też te inne, krawędzie rzeczywistości, w której żył on i jemu bliscy. Stachura i jego twórczość okazały się fenomenem, który przekroczył swoje pokolenie i zyskał coś ponadczasowego.